Wydrukuj tę stronę

Wiersz z tomiku Darii Danuty Lisieckiej „Mgnienia” (2020)

Daria Danuta Lisiecka

„Styczeń”

Gdy drugie pokolenie

bezdomnych psów-filozofów

wędruje po tym mieście

w zimowe poranki

ogrzewam dłonie w kieszeniach

twojej kurtki

i chwilowo nie planuję

wyprawy na biegun.

Obiecałam napisać recenzję

i przyszło siedemset stron

wydanych własnym nakładem.

Stąd przy porannej kawie

rozważanie:

jak być uczciwą i nie dać się

zabić?

Poruszenie sikorek

w przydrożnych głogach.

Śpiewa Lisa Gerard –

czarny opal w śniegu.

Kurczy się w czkawce powtórzeń

wielko-mały świat

a ten kto najbliższy zawsze

za daleko.

I tyle wokół uprzejmego

lodu

gdy styczeń nuci ostatnie

kołysanki

niczyim psom.

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Artykuły powiązane

Najnowsze od Krzysztof Wiśniewski