Jan Kondrak wyśpiewał Stachurę w Składzie Butelek

IMG_5969

W sobotę, 11 kwietnia w Składzie Butelek w Warszawie miał miejsce koncert Jana Kondraka, który składał się tylko i wyłącznie z tekstów Edwarda Stachury. Dzień wcześniej otrzymaliśmy zgodę na zarejestrowanie wydarzenia w formie video za co dziękujemy Artyście i Składowi Butelek. Jak wiele z koncertu będzie można ujrzeć na naszej stronie, zależy już od Jana Kondraka, który oceni jakość nagrań i mam nadzieję, że większość z nich zostanie udostępniona. Aby wzbogacić materiał filmowy poprosiłem Artystę o wywiad, który przeprowadziłem z nim zaraz po koncercie.

Jak wyglądał sam koncert? Było to coś niesamowitego. Jan Kondrak rzadko gra koncerty składające się z samych utworów Stachury, jednak kiedy się zdecyduje publiczności mu nie brak. W sali w której miał się odbyć koncert, rozstawiono osiemdziesiąt krzesełek. Zabrakło miejsc siedzących i stojących. Teraz może nie miejsce na takie wywody i zwierzenia, jednak jest ewidentnym dowodem na to, co zobaczyły moje oczy gdy przymuszony przez naturę musiałem na chwile opuścić stanowisko operatora i salę. Ludzie stali nie tylko w sali koncertowej ale też poza nią. Siedzieli na schodach i idąc schodami wyżej i wyżej tam też stali i słuchali w milczeniu. Silny głos Jana Kondraka przedzierał się przez mury i docierał do tych uszu do których miał dotrzeć. Teksty Edwarda Stachury nie są błahe, a Piewca tych słów podkreśla ich znaczenie nie tylko tembrem swojego głosu ale też folkowo-rockowym brzmieniem gitar, które w czasie koncertu ponoć nie jednej osobie wycisnęły łzy z oczu. Jan Kondrak jak zwykle na scenie był sam sobie „sterem żeglarzem i okrętem” pozwalając słuchającym nie tylko piosenek ale i historii jakie się z nimi wiążą, wypłynąć na głębię twórczego zamysłu autora tekstów. Trudno to wszystko słowami opisać. Trzeba to po prostu przeżyć. Dlatego dziękując za ten koncert prosimy o więcej w niedalekiej przyszłości.

Na samym końcu pragnę bardzo podziękować Marcinowi Łochowskiemu, który wspierał mnie przy nagrywaniu koncertu, a z którym bardzo dobrze mi się współpracowało od początku do końca. Efekty naszej współpracy już niebawem na naszym portalu. Tym czasem zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć, które udało mi się wykonać na próbie i w trakcie koncertu tutaj .

Krzysztof Wiśniewski

       Dziękujemy Rodzinie Edwarda Stachury za zgodę na wykorzystanie wizerunku i fragmentów twórczości Poety.

     Zapraszamy do wirtualnego zwiedzania domu rodzinnego Edwarda Stachury

     TV Stachuriada to nasz kanał telewizyjny na You Tube. Zapraszamy do oglądania i subskrybowania.

 ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY

     Stachuriada.pl cały czas jest na etapie tworzenia (nie wiadomo, czy ten proces zostanie kiedykolwiek zakończony). Co więcej, w żadnym wypadku nie jest tworem zamkniętym na pomoc z zewnątrz, szerszą współpracę, czy drobne uwagi nie tylko od znawców tematu, bo każdy zainteresowany Edwardem Stachurą jest mile widziany. Chodzi przede wszystkim o to, by znalazło się tutaj jak najwięcej informacji, które chcielibyście tutaj widzieć, a także te, o których chcielibyście powiedzieć innym (począwszy od imprez, koncertów w waszej okolicy, skończywszy na własnych przemyśleniach, artykułach, sugestiach odnośnie technicznej strony Stachuriady). Nasze skromne grono redakcyjne z chęcią przyjmie nowych, stałych współpracowników. Zapraszamy również do udzielania się na  FORUM , albo do bezpośredniego kontaktu z nami poprzez KONTAKT e-mailowy.