Mateusz Nocek - urodzony w Jaśle wykolejeniec. Po czterech dniach przetransportowany do Zarzecza, gdzie podkreśla, urodziła mu się dusza. Odkąd dźwiga jarzmo artysty, pod wpływem tego, co go w życiu dotknęło, wielokrotnie przeobrażał się mentalnie i duchowo. W końcu, jak sam twierdzi, pojąwszy (a dzięki temu lepiej żyć) znane światu słowa Sokratesa: „Oîda oudén eidṓs”, twierdząc, iż każda litera jest odpowiedzią, tworzącą te trzy słowa, które są jedynie ukierunkowaniem do ich całkowitego zrozumienia (w sensie, tych liter) a przez to zrozumienia, o co tu kurwa mać chodzi!? Doskonale zdający sobie sprawę z tego, że bywa sardoniczny, wariacki, narcystyczny, persyflażowy, kostyczny, impertynencki, nieskromny, irytujący i egotyczny, zatem nie trzeba mu tego powtarzać. Balansujący na granicy arogancji i wulgarności wówczas, kiedy to potrzebne. Zna swoją wartość i podoba się sobie. Ma ten błysk w oku i kurwiki w źrenicach. Ceni sobie wyrafinowanie, dobry żart, kunszt i dostojność, która bije się codziennie z tym, co powyżej. Czasem, jakby kurna powodując rozdwojenie jaźni, rozmierzwienie osobowości, przez co bywa błazeński, ale i godny kapelusza z laską u boku. Bardzo cieszy się z zodiakalnej panny, która w przyjście na świat dzieciątka 15 września 1992 r. zamiatała liście, które wiatr do szpitala zaganiał. Gdziesik śpiewoł, cosik groł, cosik tam wydoł. P.S. – ma dystans do wszechświata.
Dotychczas opublikował:
"Piosenki na przetrwanie" (tomik poezji, 2014)
"Gitara za dziewczynę" (tomik poezji, 2015)
"Stadium wilka" (tomik poezji, 2015)
"wieszcz rzeczy znanej" (ballady, 2017)
"skądinąd" (poemat, wydanie I, 2018)
"skądinąd" (poemat, wydanie II, 2019)
Albumy muzyczne:
"Nędza" (2017)
W przygotowaniu:
"Pociąg wykolejeńców" (opowiadania, 2019)